Przepaście

 
 
Aleksander Wojciechowski (1930-1982)

* * *

Nie mów
że ściany
opadają
w dolinę

One
otwierają
przed nami
stromą perć
na słoneczną
grań

One
wznoszą się
pod niebo
- teraz całe
w pasmach
wysokich obłoków

Pośrednia Grań i Łomnica widziana ze Sławkowskiej Wyhliadki
"...w pasmach wysokich obłoków..."
Pośrednia Grań  i Łomnica widziana ze Sławkowskiej Wyhliadki
fot. Pacyfka

 
 
Tadeusz Bocheński (1895-1962)

Siodło

Zimną pustką, kamieniem
wywspinać się na siodło
i nie zastać przestrzeni,
ale mgłę -
wybornie bywa: podmą
po cichu rozczesana,
mgła pierzcha, traci się,
a granatowoburym
okiem wyziera w górę
staw.
Ciepłą pustką, blaskami,
kwiatami, wonią traw
zstępować, gdy w otchłani
nie staw już, ale paw
cudacko jest i tęskno,
że oto byś po męsku
te skały w uścisk garnął,
kosówkę przyległ czarną
lub się w niebiosa wśpiewał,
jak piorun i jak drzewa,
co z burzą jedno są,
miotają się i wrą.

Capi Staw w Dolinie Młynicy
"granatowoburym okiem wyziera..."
Capi Staw w Dolinie Młynicy
fot. Pacyfka

 
 
 
 
 
Stanisław Bąkowski (1889-1958)

Ku przełęczy

Wysokie skalne widły
w objęciach dzierżą wysokie niebo.
Wolno, stromo, dokoła źlebu
wiedzie twardy szlak.
Żmudny, nieśmigły,
krok celuje cierpliwie
w wyniosłe - szare i niebieskie - wrota.
Wrota trwalsze niźli ze spiżu,
o sercu cenniejszym od złota.
Po niewidzialne z dołu
cudowne serce przełęczy
idzie głaźnymi drogami
kochanek wierchów zapaleńczy.
Na wysokości orlich gniazd
z błękitu, szczęśliwy podejmie w postoju
to serce, owoc wieków
i własnego znoju.

Pozdrowione bądźcie, przełęcze,
wysokie, wyższe, najwyższe!
Każdego woła gdzieś pośród was
najgórniej dostępne wnętrze.
Skąd ujrzy w modrym pokoju
trud swój nagrodzony:
widok najdalszy, ostatni,
na obie strony.

Czerwona Ławka
"...wyniosłe - szare i niebieskie - wrota. "
Czerwona Ławka
fot. Alan

   
Stanisław Wyrzykowski (1869-1949)

Ponad przepaście

Ponad przepaście świerki się pną,
Po głazach pną się śmigłe,
Z głębokich dolin, zawianych mgłą,
Na granitową igłę.

Jak srebrne tarcze jeziora lśnią,
Jak słońca lśnią wystygłe,
Pyłem klejnotów świecą i mżą
Oddale niedościgłe.

Wielki Staw Polski z Koziego Wierchu
"Jak srebrne tarcze jeziora lśnią..."
Wielki Staw Polski z Koziego Wierchu
fot. Pacyfka

    
Feliks Gwiżdż (1878-1955)

Na zbójnickich oknach

Nad przepaściami wiszę - dokoła pustka straszna, chłodna...
Może za chwilę runę - pożre mnie otchłań krwi mej głodna...
Chwieją się zimne skały, sypią się w dół kolczaste piargi...
Zamykam oczy... Mroki... A w mrokach tańczą moje skargi...



"Nad przepaściami wiszę..."
Schodzenie z Rohatki
fot. Pacyfka
Schodzenie z Rohatki

 

Tatry wzywają | Morskie Oko | Wędrówka przez Siklawę, Zawrat, Rysy i Gerlach | Gerlach, Rysy, Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem | Dolina Gąsienicowa | Dolina Pięciu Stawów Polskich | Zawrat | Tatry Zachodnie | Giewont | Ciemne Smreczyny | Dolina Jaworowa | Dolina Mięguszowiecka | Hruby Wierch | Szczyty | Przepaście | Stawy | Drzewa | Pory roku | Szczęście | Wspinaczka | Zamarła Turnia | Śmierć | Smutek | Nic ponad Tatrami  
Strona główna | Spis treści | Spis autorów i tytułów | Bibliografia